Szczyty Śnieżnych Gór

Marjela · Wysłany: Sob 16:15, 24 Mar 2007 Temat postu:

nie obudziłam się. Byłam zimna jak lód

Shiba · Wysłany: Sob 16:17, 24 Mar 2007 Temat postu:

Chdoź s tąd, jeszcze zamazniesz.

Marjela · Wysłany: Sob 16:20, 24 Mar 2007 Temat postu:

obudziłam się i zobaczyłąm Shiba
-ja nie chcę z tąd iśc-wymamrotałam i straciłam przytomność z zimna

Shiba · Wysłany: Sob 16:22, 24 Mar 2007 Temat postu:

Wziąłem za kark Marjele i poszliśmy do ciełego miejsca.

Marjela · Wysłany: Sob 16:24, 24 Mar 2007 Temat postu:

ocknęłam się,ale byłam słaba.Ktoś mnie ciągnął w dół po śniegu. Zasnęłam

Shiba · Wysłany: Sob 16:24, 24 Mar 2007 Temat postu:

Poszliśmy.

Marjela · Wysłany: Sob 16:26, 24 Mar 2007 Temat postu:

im niżej schodziliśmy, tym było cieplej

Shiba · Wysłany: Sob 16:30, 24 Mar 2007 Temat postu:

Już ci lepiej ? - zapytałem.

Marjela · Wysłany: Sob 16:43, 24 Mar 2007 Temat postu:

tak-powiedziałm-dziękuję ci...

Shiba · Wysłany: Sob 16:45, 24 Mar 2007 Temat postu:

Proszę bardzo ! - ukłoniłem się i poszłem...

Marjela · Wysłany: Sob 16:49, 24 Mar 2007 Temat postu:

usiadłam i patrzyłam za nim żałośnie

Soraya · Wysłany: Sob 20:09, 24 Mar 2007 Temat postu:

Podeszłam do wilczycy. Mariela, co ci jest? Jesteś looodowata!- po czym przytuliłam się do niej by ją rozgrzać.

Nappi · Wysłany: Sob 21:11, 24 Mar 2007 Temat postu:

przyszlam spojzalam na wilczyce-co jest tej wilczycy?-wskazalam na Marjele-zle sie czujesz?-podeszlam do niej

Shiba · Wysłany: Nie 9:18, 25 Mar 2007 Temat postu:

Przyszłem i rozciągnołem się i powiedziałem :
- Jeszcze się źle czujesz ?

Rain · Wysłany: Nie 9:32, 25 Mar 2007 Temat postu:

Marjela co ci jest ?