Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ppaattii
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 13:27, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
wbiegla i zaczela wspinac sie na szczyt
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hope
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze szczytu gór...
|
Wysłany: Nie 17:42, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Witam ppaattii
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rain
Alfa Nocy
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 2845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 12:50, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Mam prośbę... Patii jak chcesz być na forum przeczytaj ostatni punkt regulaminu !
patii Nie pisz w 20 miejscach... !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hope
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze szczytu gór...
|
Wysłany: Wto 17:13, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hmmm... Coś doszło do regulaminu? Trzeba na nowo się zapoznać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rain
Alfa Nocy
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 2845
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 20:07, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hmm..-* myślała*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Icki
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyrzutek
|
Wysłany: Śro 17:53, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
Biegł. Biegł przed siebie a lodowaty śnieg zamrażał mu łapki. Biegł a łzy kapały mu jak czyste krople rosy. Biegł i nie patrzył za siebię. Biegł i szeptał:
- Avril... Avril... Avril...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avril
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 19:00, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
*podniosła go w locie.* Nie rozumiesz?! Kocham Cię!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fireli
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: wilczyca
|
Wysłany: Pią 20:42, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Wbiegam na ośnieżone szczyty. Zimno mi, więc zaczynam dreptać w miejscu. Zaczęłam biegać ze szczytu na szczyt, lecz wciąż było mi zimno. Biegałam, ąż zobaczyłam zorzę polarną. Jaj piękność i blask mnie onieśmielił w tym stopniu, że zapomniałam o zimnie. Zaczęłam marzyć... Zakopałam się w śniegu po uszy. Jak się ocknęłam, Maiłam zamarżniętą lewą tylną łapę. Zamarzałam... Powoli wyszłam ze śniegu, pociągając nogą. Po piętnastu minutach marszu opadłam z sił. Nie pójdę dalej... Zamarznę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fireli
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: wilczyca
|
Wysłany: Sob 18:36, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Później ocknęłam się. "Jeszcze żyję"- myślę w duchu. Zaczęłam iść w stronę stawu. Byłam głodna i spragniona. Powoli odchodziłam...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|