Mało znany strumień.Przyokazji kącik dla zakochanych.

Rain

Proóbowałam coś powiedzieć ale nie dałam rady.

Faith

Szybko, daj mi przekaz umysłowy to będę wiedziała, jak Cię uzdrowić *mówiłam pośpiesznie*

Rain

Łebek padł na ziemię i serce przestawało z każdą minutą bić.

Faith

*wpadłam w panikę - szybko poleciałam do magicznego miesjca, gdzie tylko nasza piątka ma dostęp po magiczne lekarstwa* Lizzie! Nie umieraj! Zaraz będę *i pośpiesznie poleciałam , szepcząc ciągle* muszę wierzyć, że mi się uda.....

Rain

Pozostało mi juz bardzo mało czasu- myślami mówiłam.

Dhe

Przyszedł i spojrzał na Lizzie obojętnie. Usiadł koło niej i ziewnął, a z miecza padły kropelki krwi na wilczycę. Nie zorientował sie co tu się dzieje...

Rain

Zdążłam wyszeptać:
- pomóżcie mi... coś z sercem mi się dzieje...

Dhe

Aha..-powiedział fioletowy wilk obojętnie. Ale że pomoc sie nie zbliżała a on nie mógł tak zostawić Lizzie spytał się:
Jak mam ci pomóc?

Rain

Nic nie mogła odpowiedzieć, *wtem światło się rozległo i zaczełam unosić się do głóry, cała byłam otoczona swiatłem, potem świetło spuściło mniena ziemię lecz jakbym ożyła*

Nicola

Podbiegam do Lizzie.

-Lizzie!
Wrzasnełam i podbiegłam do wiczycy.
Nic ci ni jst?

Dhe

Dhe spojrzał na Lizzie i ziewnął pytając się:
-Wszystko ok?

Nicola

Zobaczya Dhe...
-cześć

Powiedziałam usmiechając sie do wilka.

Dhe

Spojrzał na Nicole i powiedział:
-Siemka...-po czym położył się i zamknął oczy. Uwierał go miecz wbity w serce.

Rain

U mnie już dobrze Wink

nie martwcie się...

Dhe

Wyglądasz nieco inaczej...-powiedział wilk patrząc na Lizzie.