Mało znany strumień.Przyokazji kącik dla zakochanych.

NiKKy

no chyba... Smile

Rain

Nio...

Erros · Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Moja Lizzie :* kocham Cię nad życie *mocno ją przytuliłem * :*

Rain

Ja ciebie też najkochańszy :* - zasnęłam wtulona mocno w wilka, ja idę pa.

Erros · Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

*otuliłem Lizzie jak wczoraj żeby było jej bardzo ciepło i bezpiecznie* ti amo :* *wyszeptałem i pilnowałem Lizzie*

Rain

Obudziłam się i wystraszona jakiegoś mocnego huku bardzo, bardzo mocno wtuliłam się w Errosa, lecz dźwięk z chwilami się nasilał.

Erros · Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

*przybiegłem*
*zobaczyłem ślady, kiedy tu razem leżeliśmy * Crying or Very sad

*przypominały mi się moje słowa : Ti amo .... Crying or Very sad

*
*przypominało mi się, jak mówiłem Lizzie , że mnie kocha... i ona mówiła , że mnie też kocha..... *
*z oczu leciały mi strmykami łzy* Już było tak pięknie.... i jak zawsze musiałem to zepsuć .... chociaż ja ja kocham to nie zabiłem się dla niej a ona chyba nie kochała mnie naprawdę, bo tak to by wybaczyła Crying or Very sad

*upadłem na jakiś ostry, duży kamień który pokaleczył mój brzuch ale nie to mnie teraz obchodziło *
*leżąc, spiewałem bardzo smętnie : " Widzę jak przytulasz mnie, widze jak nieśmiało dotykasz ust......" *
*a potem* " jesteśmy znów, najpiękniejszą z par..... "
*leżąc ciągle łzy spływały mi strumykami Crying or Very sad

*

Ares

...smutne

Minty

*Minty wróciła całkowicie do dobrego nastroju* Podskakując i nie zważając na słowa Errosa przeskoczyła Aresa i napiła się ze strumienia.

Erros · Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

*spojrzałem na Minty nadal wzrokiem pełnym łez*
*spojrzałem na mój brzuch cały we krwi*
Dla niej moge cierpieć męczarnie...... ale ona chyba mnie nie chce Sad

Sakura · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Co ci jest?-Sakura pobiegła i za jakiś czas wróciła z bandażem i wodą utlenioną..to trzeba opatrzeć...pokaż mi swoją ranę...

Nike

*przylatuje, siada daleko od errosa. Pije wodę, wskakuje do niej i wyciąga rybę. Zjada ją i potem znów wskakuje do wody i wyciąga piękny, błękitny kryształ* Cześć.. *mówi cichym, ponurym, obojętnym głosem. Byle żeby nikt go nie słyszał*

Sakura · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Cześć Nike co robisz?-krzyczy Sakura lecząc Errosa...

Nike

Nic nie robię... *mówi cicho i bez swojego poetyckiego akcentu*

*po chwili spojrzał na kryształ i zaczął nim łupać o skałę. Powstało serce z kryształu*

Sakura · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

No dobra jak nie chcesz to nie mów.. Sad

..ale chyba się na mnie nie obraziłeś?