Legowisko Soray'i

Soraya · Wysłany: Nie 17:18, 18 Mar 2007 Temat postu: Legowisko Soray'i

Moje legowisko znajduje się w przestronnej i starej norze, którą niegdyś wydrążyła moja mamusia, kiedy jeszcze żyła... Codziennie rano budzą mnie pierwsze prominie słońca, wchodzące przez wejście do norki, którą zazwyczaj zasłaniam liśćmi. Na samym środku uwiłam sobie pachnące posłanie ze świeżych kwiatów bzu. W prawym rogu mam zawsze zapasy, które jednak trzymam w porządku, kiedy czegoś nie jestem w stanie zjeść, to daję na dwór, niech inni mieszkańcy lasu się pożywią. W lewym rogu mam świerzutkie kwiaty, zawsze rano biegnę na łąke by zerwać nowe, a w dolnym lewym rogu trzymam gałązki świerku, co sprawia że w mojej norze zawsze jest czysto, świerzo i przytulnie. Po okresie zimowym, gdy tracę sierść, wykorzystuję tę gałązki do sprzątania w moim domku. Kiedyś jak podeszłam za blisko do skraju lasu, mogłam zauważyć jak dziwne dwunogie stworzenia robią w ten sposób. Teraz powtarzam ich ruchy trzymając gałązkę w zębach. Największym z cudów mojej nory, jest małe źródełko, które wypływa ze ściany. Dzięki niemu mam zawsze dostęp do świezej wody.
Często o pełni wychodzę z mojej nory. Wtedy podnoszę łeb i wyję do księżyca ze łzami w oczach... przypomina mi się wtedy jak razem z moją mamą uczyłam się wyć. Kiedy nie mam nic do roboty, siedzę i wpatruję się w naszą przepiękną okolicę. Zapomniałam bowiem dodać że moja norka jest umiejscowiona na wysokiej skarpie, z której mam bardzo ładny widok. Widzę jak po deszczu tęcza odbija się w kryształowych wodach jeziora, widzę jak roztańczone promienie słońca lśnią pomiędzy gałęziami drzew... O tak, to wszystko widzę... Wtedy zastanawiam się jakby to było gdyby moja mama była przy mnie i podziwiała ze mną te widoki... nie ma nic bardziej pięknego nisz nas las... O tak... Cieszę się że mogę tu spokojnie żyć...
To tyle o mojej norce... Może jeszcze nie wspomniałam o państwie Rudych, dwóch wiewiórkach mieszkających w dziupli drzewnej, którzy się ciągle kłócą. Zabawne zwierzątka! Mam nadzieję że w mojej norze każdy miło spędzi czas i zrelaksuje się przy śpiewie leśnych ptaków i zapachu świerków.

Kira · Wysłany: Nie 17:58, 18 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo mi dobrze tu..... Masz coś do jedzenia?

Dream · Wysłany: Nie 18:00, 18 Mar 2007 Temat postu:

Witam - kłania się
Ślicznie tu...
Ps. Chciało Ci się tyle pisac Laughing

?

Soraya · Wysłany: Nie 18:06, 18 Mar 2007 Temat postu:

Zwracam się do Kiry:
-Pewnie że mam- wskazałam łapą na mój kącik ze zdobyczą- Sarna, dzisiejsza. Śmiało częstujcie się.
Spojrzałam na Dream
- Witam cię. Jak widzisz mam tu trochę konwalii, nie są z twojej łąki, ale znalazłam je koło pobliskiego strumyka... Dzisiaj rano zanim upolowałam sarenkę...- wciągnęłam ich zapach.- Ech... chyba nigdy nie znajdę konwalii które pachniałyby tak jak twoje.

Ps. Jakoś samo się pisało, zawsze tak mam.

Kira · Wysłany: Nie 18:51, 18 Mar 2007 Temat postu:

Mmmmm.... pychaaaa!!!

Rain · Wysłany: Nie 18:52, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ale ładne legowisko Smile

Hikaru · Wysłany: Nie 20:16, 18 Mar 2007 Temat postu:

Witaj Soraya Smile

Fajnie tu nie ma co Smile

Rain · Wysłany: Nie 20:17, 18 Mar 2007 Temat postu:

:* Hikaru.

Hikaru · Wysłany: Nie 20:22, 18 Mar 2007 Temat postu:

Lizzie :* -uśmiecha się od ucha do ucha

Rain · Wysłany: Nie 20:24, 18 Mar 2007 Temat postu:

Chodźmy na polanę hm... ? Smile

Soraya · Wysłany: Nie 20:25, 18 Mar 2007 Temat postu:

Zadowolona ze ma tyle gości...

Rain · Wysłany: Nie 20:26, 18 Mar 2007 Temat postu:

Może wpadnij do mojego legowiska co ?

Soraya · Wysłany: Nie 20:32, 18 Mar 2007 Temat postu:

Jasne- Wybiegłam z mojej nory, po drodze witając rodzinkę wiewiórek, które się kłóciły (jak zwykle zresztą)

Rain · Wysłany: Nie 20:33, 18 Mar 2007 Temat postu:

Uśmichnęłam się i wyszłam z legowiska Soyrai.

Soraya · Wysłany: Nie 21:52, 18 Mar 2007 Temat postu:

Powróciłam zadowolaona od Lizzie....
-Ale ona ma ładnie...- westchnęłam cichutko.
Nagle zorientowałam się że nie jestem sama.
-Hikaru, Kira, wy tu cały czas siedzieliście? Nie zanudziliście się?