Jezioro Płaczącej Wierzby

Dark

- Długo tu już jesteś? *Zapytałem uśmiechnięty i położyłem się obok krzyżując łapy*

Dream · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

-Oj, długo, długo... - powiedziała, uśmiechnięta - Ale czasem czuję się samotna...

Dark

- I przez ten długi czas tak śliczna wilczyca nie znalazła bratniej duszy?

Dream · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

-Nie. Kiedy już myślałam, że znalazłam, okazywało się, że to nie ma sensu.

Dark

*Westchnąłem. Spojrzałem na Dream patrząc w jej oczy*

Dream · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

*Spostrzegła wzrok Darka i nie mogła oderwac od niego oczu. Wpatrywała się w jego piękne oczy...*

Dark

*W głowie miałem pełno myśli, których nie umiałem pozbierać w jedną całość. Chciałem powiedzieć coś Dream, ale nie potrafiłem. Czułem, że zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia...Uśmiechnąłęm się tylko lekko nadal wpatrzony w jej lśniące, zielone oczy*

Dream · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

*Wreszcie,mimo woli, oderwała od niego oczy i uśmiechnęła się do niego, zarumieniona*

Ares

eee...widze, ze ta chwila trchwala troche dlugo

Dream · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

(Zdaje Ci się Razz

)

Ares

Chyba nie

Soraya

- Chwilę spędzone z kimś bliskim trwają krótko w porównaniu do tych spędzonych w samotności... kiedy każda ssekunda wbija w ciebie niechęć do życia i poczucie wlasnej zaniżonej wartości...- wyszeptałam płacząc nad jeziorem, a moje łzy wpadały do wody...
- John, gdzie jesteś?- Załkałam z bólem...- Nie ma cię tak długo...
Nagle przestałam płakać widząc nowe wilki i Dream.
- Cześć- powiedziałam próbując się uśmiechać, ale coś mi nie wychodziło i po chwili odechciało mi sie krzywić i spojrzałam na płaczącą wierzbę.

Rain

Cz...cześć- powiedziałam na widok wilków, Dark ja jestem... ja jestem Lizzie.

Dark

- Witaj Lizzie *Skinąłem głową*

Rain

Usiadłam i patrzyłam na wilki.