Delikatny strumyk

Demeter · Wysłany: Wto 17:53, 27 Mar 2007 Temat postu:

moze bys sie najpierw przedstawila-zasmialam sie-ja jestem Demeter-usmiechnelam sie-tak,Shiba?

Shiba · Wysłany: Wto 18:49, 27 Mar 2007 Temat postu:

No chyba- za zmęczenia położyłem się na skale.

Demeter · Wysłany: Wto 19:50, 27 Mar 2007 Temat postu:

zasmialam sie-nie rozumiem cie-spojzalam na Shibe

Shiba · Wysłany: Wto 19:52, 27 Mar 2007 Temat postu:

Nikt mnie nie rozumie- powiedziałem poczym zerwałem się ze skały i pobiegłem
gdzieś daleko...

Kiri · Wysłany: Wto 19:54, 27 Mar 2007 Temat postu:

Patrzyłam ze złością na Demeter i powiedziałam spokojnym głosem:
- zdenerwowałaś go- powiedziałam poczym krzyknęłam i zaczęłam biec za Shibą:
- Shiba, Shiba stój czekaj ja cię rozumiem ! :*

Demeter · Wysłany: Wto 19:55, 27 Mar 2007 Temat postu:

hmm...a jemu co..?-patrzylam na niego dopoki mi nie zniknal z zasiegu wzroku

Shiba · Wysłany: Wto 19:56, 27 Mar 2007 Temat postu:

Zatrzymałem się i powiedziałem:
- Po co Kiri ? po co ? Było ok ale teraz jest do bani !

Kiri · Wysłany: Wto 19:58, 27 Mar 2007 Temat postu:

Skoczyłam na Shibe i go przytuliłam i polizałam po mordce i uśmichnęłam się pocieszając:
- Jesteś wspaniały...- powiedziałam do wilka i patrzyłam mu w oczy.

Shiba · Wysłany: Wto 19:59, 27 Mar 2007 Temat postu:

Nie przesadzaj Kiri- odwzajemniłem liźnięcie i też ją przytuliłem.

Demeter · Wysłany: Wto 20:02, 27 Mar 2007 Temat postu:

skrzywilam sie-tak to jest...-mruknelam smutno i poszlam nawet sie nie pozegnalam tylko ze zloscia kopnelam kamien

Kiri · Wysłany: Wto 20:03, 27 Mar 2007 Temat postu:

Ja mówię prawdę... ale już idę papa ! Pa Shibciu :* Smile

Shiba · Wysłany: Wto 20:03, 27 Mar 2007 Temat postu:

No pa Kiri !
Demeter a tobie to co ?

Demeter · Wysłany: Wto 20:04, 27 Mar 2007 Temat postu:

nic-krzyknelam i poszlam do lasu

Shiba · Wysłany: Wto 20:07, 27 Mar 2007 Temat postu:

O co chodzi ? Powiedz ! O co się na mnie wkurzyłaś ?

Demeter · Wysłany: Wto 20:11, 27 Mar 2007 Temat postu:

nie jest wkurzona-i juz mnie nie bylo